Wyimki z kart Kroniki Szkolnej
1988-2001

Gimnazjum 7
<< Poprzednia strona
    Następna strona >>

 

1991 – 1992
ROK JUBILEUSZU STULECIA SZKOŁY

 

 

 

        Ten rok szkolny to czas wytężonej pracy. Kto żyw włączył się czynnie do przygotowań obchodów stulecia szkoły. Uczniowie wykonali wspaniałe dekoracje. Nauczyciele zorganizowali ekspozycje, akademię, konkursy, wycieczki. Rodzice pomagali, wspierali i sponsorowali.

 

 

        Obchody stulecia Szkoły Podstawowej nr 39 w Krakowie rozpoczęły się 17 stycznia. Centralna uroczystość miała miejsce 3 kwietnia 1992r. Wzięła w niej udział cała społeczność szkolna, grono pedagogiczne, rodzice, liczni dostojni goście.
        Finał obchodów zaplanowano na 14 października 1992r. – Dzień Komisji Edukacji Narodowej.

 

 


        Kwietniową uroczystość rozpoczęła msza św. w Katedrze na Wawelu. Później odbył się apel na dziedzińcu wawelskim.

 

 

        Okolicznościowa  akademia miała miejsce w kinie „Związkowiec”.

 

        Z inicjatywy uczniów i nauczy- cieli historii zorganizowano i udos- tępniono do zwiedzania Izbę Tradycji. Wśród licznych ekspona- tów znajdują się tu zeszyty szkolne, drewniane piórniki, ławka, sprzed co najmniej pięćdziesięciu laty.

 

        Miłym akcentem uroczystości jubileuszowych było posadzenie dębu na terenie dawnych ogrodów Stanisława Szarka - pierwszego nauczyciela szkoły na Dąbiu.

 

 

        Opracowano i wydano krótki zarys historii szkoły. Pracami redakcyjnymi zajęła się pani mgr Barbara Barszcz.

 

 

 

 

        Uczniowie klasy ósmej pod kierunkiem nauczyciela - bibliotekarza p. Józefy T. Miedzińskiej zredagowali GAZETĘ JUBILEUSZOWĄ „KOSYNIER”. Zawiera ona informacje dotyczące historii szkoły i jej patrona Bartosza Głowackiego. Wśród licznych wypowiedzi nauczycieli, uczniów, sympatyków Szkoły Podstawowej nr 39 wyróżniają się wspomnienia Ks. Józefa Tischnera , który w latach pięćdziesiątych był w naszej szkole katechetą.

     

1892-1992

 

 

 

„W niektórych momentach popłynęły łzy wzruszenia, czasem mocniej zabiło serce…”

 

          Przyjął się świetnie i od początku szumi słowami poety:
             „Szkoła się wasza rozrasta pięknie. Dopóki noszę moją koronę, będę najchętniej waszym patronem”.

 

„Gdy po wielu latach wspominam Szkołę  Podstawową   na   Dąbiu mam   przed   oczyma  pola  zbóż  i   wyrastające  z  nich   co   kilka kroków       drzewa      owocowe. Wszystko  tonie  w   promieniach słońca.  Chodziłem  do  tej  szkoły również   zimą,    ale    zimy    nie pamiętam. Widać była to  zawsze słoneczna szkoła.”

Ks. Józef Tischner

<< Poprzednia strona    Następna strona >>